Do kiedy dziecko powinno podróżować w foteliku?
To, jak przewozić dziecko w foteliku jest odwieczną zmorą rodziców i przysparza wiele kłopotów. Na pytanie "kiedy zrezygnować z fotelika" niejednokrotnie trudno rodzicom odpowiedzieć jednoznacznie, zwłaszcza w przypadku nieco starszych pociech, które wydają się im już za duże, by jeździć w foteliku. Ile kosztuje dziecko w tym kontekście? To zależy jaki produkt wybierzemy. W obecnych czasach dostępnych modeli jest wiele, a foteliki dostosowywane są do wieku, wagi oraz wzrostu dziecka. Można więc znaleźć foteliki dla najmłodszych, które montowane są tyłem do kierunku jazdy, co zapewnia im większe bezpieczeństwo oraz te dla starszych, przeznaczone do jazdy przodem. Większość z nich ma też regulowane pasy, co zdecydowanie ułatwia rodzicom bezpieczny przewóz pociech. Należy podkreślić jednak, że fotelik zawsze musi być dostosowany do wagi i wzrostu dziecka, musi spełniać wymogi dyrektywy europejskiej (nie może być więc wykonany z podkładki, która jedynie sadza dziecko wyżej), powinien leżeć w samochodzie stabilnie i przede wszystkim, musi mieć wyregulowany pasy, które zabezpieczą dziecko przy ewentualnym zagrożeniu. Fotelik powinno się także wymieniać, zwłaszcza gdy dziecko szybko rośnie. Fotelik odpowiedni dla czterolatka będzie zdecydowanie za mały dla dziewięciolatka, więc podróż nie będzie dla niego wygodna, a fotelik nie będzie już ochraniał dziecka.
Niebezpieczeństwo podróży bez fotelika
Jadąc samochodem z najmłodszym, należy pamiętać o jego bezpieczeństwie. Ciało dziecka zbudowane jest nieco inaczej, niż osoby dorosłej, a pasy bezpieczeństwa przystosowane są do osób mających co najmniej 150 cm wzrostu, więc inaczej układają się na klatce piersiowej dzieci. W związku z tym, dziecko jadące bez fotelika może doznać poważnych urazów w trakcie wypadku i nawet niegroźna stłuczka, z której dorosły wyjdzie bez szwanku, może spowodować tragiczne konsekwencje dla najmłodszych pasażerów. Pasy mogą wówczas udusić, spowodować uraz miednicy lub przeciąć skórę, zamiast ochronić przed wypadkiem. Właśnie dlatego tak istotne jest podwyższenie w formie fotelika. Dodatkowo, po wypadku należy natychmiast wymienić fotelik, gdyż ze względu na powstałe odkształcenia w jego budowie, w przypadku kolejnej kolizji lub stłuczki, istnieje ryzyko, że fotelik nie zadziała, jak powinien i tym samym nie ochroni należycie dziecka.
Co mówi prawo?
Poza samym aspektem bezpieczeństwa należy pamiętać, że fotelik jest również nakazany prawnie. Dziecko powinno podróżować w foteliku do momentu, w którym osiągnie 150 centymetrów wzrostu. Wyznacznikiem nie jest więc wiek, ani waga, a wzrost, który definiuje, w którym momencie dziecko może bezpiecznie zasiąść w samochodzie, bez konieczności jazdy w foteliku. Jest to istotny szczegół, zwłaszcza przy starszych dzieciach, które niejednokrotnie w oczach rodziców są już na tyle duże, że rezygnują oni z używania fotelika. Od 1 stycznia 2022 brak fotelika karany jest dwukrotnie wyższym mandatem niż kiedyś, więc aktualnie jego kwota wynosi 300 złotych.
Wyjątki od reguły
W każdej sytuacji są pewne wyjątki. Pierwszą przesłanką jest waga dziecka, która uniemożliwia dobór fotelika, przy jednoczesnym osiągnięciu 135 centymetrów wzrostu. Oznacza to, że jeśli dziecko mające co najmniej 135 centymetrów, ale jeszcze nie 150, nie mieści się w żadnym foteliku, może w drodze wyjątku podróżować bez niego. Drugim wyjątkiem jest sytuacja, gdy na tylnym siedzeniu przewożona jest trójka dzieci poniżej 150 centymetrów, a zamontowanie tylu fotelików nie jest możliwe, ze względu na brak miejsca. Wówczas najstarsze z nich (o ile ma więcej niż trzy lata) może podróżować bez fotelika. Z fotelika zwalnia także zaświadczenie lekarskie oraz sytuacje takie jak: jazda karetką pogotowia, jazda taksówką, pojazdem policji, czy Straży Miejskiej.
Podsumowując, w przypadku dzieci, na etapie rozwoju dziecka, który gwarantuje wzrost niższy niż 150 centymetrów, należy zawsze pamiętać o foteliku, gwarantującym bezpieczeństwo najmłodszych pasażerów. Nawet jeśli to tylko kilkominutowa podróż, fotelik pozwala uchronić od poważnych urazów i uszkodzeń, a przy okazji i mandatu. |
|